Zimna marcowa aura nie zniechęciła nas do całodniowej eskapady po najbliższej okolicy.
Zaczęliśmy od czegoś ,,dla ducha”. Choć niejeden z nas parokrotnie zapewne odwiedził kruszwicką kolegiatę, to postanowiliśmy wspólnie odkryć jej nieznane nam dotąd oblicze. Pomogła nam w tym pani Małgorzata Tojek – Borowy, ciekawie opowiadając o jej historii i walorach architektonicznych ( przy okazji odbyła się powtórka z historii ?).
Pełni wiedzy historycznej udaliśmy się do restauracji KFC w Inowrocławiu. Tym razem było coś ,,dla ciała”. Czas upływał szybko przy pysznym jedzeniu i w miłym towarzystwie. Najedzeni , a niektórzy nawet przejedzeni, dotarliśmy do głównego celu wyprawy – Teatru Miejskiego.
Z przyjemnością i zaciekawieniem obejrzeliśmy musical ,,Nazywam się... Powrót do przeszłości” w wykonaniu zespołu Teatru Muzycznego Forte.
Z zachowaną równowagą duch – ciało z niecierpliwością czekamy na kolejną wyprawę. Mandorio, niedługo przybywamy!!!